Dekoracja na stole jak dla mnie ma kilka niedociągnięć - bieżnik nie uprasowany!! - na to nie starczyło już czasu - ale najważniejsze, że było smacznie i w miłej atmosferze. Ciasteczka doczekały, tak smakowały mojej siostrzyczce, że przygarnęła przepis i jutro na gorąco planuje pieczenie.
Na stole dzisiaj królował błękit
Tort był dekorowany do późnej nocy... tak jak umiem , może nie perfekcyjnie - ale wszystkim dzieciom bardzo smakował - bo taki dla nich lekki i z owocami... i z galaretką ! tak jak lubią.
Solenizant zadowolony!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz