Jeżeli nie macie czasu na pichcenie to to jest idealna potrawa. Chodzi konkretnie o lekką wiosenną sałatkę z awokado. Po jej zjedzeniu nie czuję się ociężała, a i apetyt rośnie w miarę jedzenia. Pomidorki są już coraz smaczniejsze, a szczypiorek z własnego ogródka - samo zdrowie.
Nawiązując do zdrowia to mój synek do tej pory to był tak trochę na bakier z jedzeniem warzyw. Jedyne co tolerował to buraczki i ogórki ( w mizerii oczywiście), czasami sałatka z pekinki lub jakiejś sałaty.
Ale teraz znalazłam, a w sumie sama nie wiem, może to w nim jakaś zmiana nastąpiła że chce jeść wszystko co zdrowe, ba a jak się cieszy jeżeli jest to z naszego ogródka warzywnego...
Każe mi sprawdzać jakie właściwości i jakie witaminy ma każde warzywo... no to mama buszuje po internecie i naprawdę
przekonują go takie argumenty:
szczypiorek - działa bakteriobójczo - wtedy tłumaczę że nie będzie chorował i nie będzie kataru -no nawet działa. Sam wymyślił sobie że zabija bakterie na zębach ... ha czemu nie może być i tak:)
rzodkiewka - poprawia pamięć - to najbardziej do niego przemawia itd. mamy w zamiarach przerobić wszystkie warzywa, zobaczymy jak będzie dalej z ich jedzeniem...
Do sedna, podaję przepis. Troszeczkę go zmieniłam ale odsyłam również do oryginału, który znalazłam na rewelacyjnym blogu o gotowaniu MojeTworyPrzetwory , jest dla mnie kopalnią nowych pomysłów kulinarnych. Polecam:)
Składniki:
200g serka wiejskiego
1 pomidor
1/2 awokado
5 - 6 orzechów włoskich
pęczek szczypiorku
sól, pieprz do smaku
Wszystkie składniki kroimy, mieszamy i gotowe!!!! Czasami dodaję nawet więcej orzechów bo bardzo lubię ich smak, ale to już można wedle indywidualnych upodobań. Sałatkę raczej trzeba zjeść od razu bo później pomidory puszczają sok. Jest to porcja dla dwóch osób.
Smacznego!!!!!