czwartek, 28 lutego 2013

Czuję wiosnę...

A ja powolutku już czuję wiosnę !!! W powietrzu drugi dzień orzeźwiające podmuchy, ranki  coraz jaśniejsze a do domu coraz częściej  zaglądają  ciepłe promyki . W salonie jest najprzyjemniej z każdej strony okno i światła mam już pod dostatkiem.
Na stole wiosenne kwiaty a pisanki cały czas niezmiennie - ubrane w kwiaty... dziś fioletowe...

 

 

 

 


6 komentarzy:

  1. Dobrze, że święta już tuż, tuż:) Te fascynujące pisanki na pewno przyozdobią nie jeden świąteczny stół. Tradycyjny, nowoczesny czy królewski wzór jeszcze nie wiem, który zagości na moim wielkanocnym stole. Trudny wybór:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dobrze jest mieć takiego wiernego czytelnika !!!
      Nic się nie martw kropki masz już zagwarantowane.)

      Usuń
  2. wow juz masz jajeczka, wiosna an całego, bardzo przytulnie:)pozdrawiam cieplutko,Lou:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musz Ci powiedzieć, że Twój blog jest bardzo inspirujący:)
    Dzisiaj właśnie przyszło mi takie wiadereczko brak mi tylko kwiatka, no i oczywiście pisanek i bedę miała taką samą dekoracje jak ty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super cieszy mnie to bardzo, i oto właśnie chodzi!!!

      Usuń
  4. dzisiaj dostałam od męża taki kwiatek czerwony, a więc brakuje mi już tylko pisanek:)

    OdpowiedzUsuń