Jeszcze kilka dni temu piękna pogoda a dzisiaj zwrot o 180 stopni - zimno brrr... No ale prognozy są pocieszające, czekajmy .... ostro się przygotowuję w domu cały czas wiosna ... dla rozgrzania dziś pisanka w ciepłych barwach i typowo już nawet letni motyw.... polne kwiaty ... i od razu robi się cieplej
Jest to najtrudniejsza pisanka jaką do tej pory namalowałam, sama się teraz zastanawiam jak to zrobiłam który kolor w jakiej kolejności. Może tego nie widać ale farbowałam ją w 11 kolorach - przy batiku jest to naprawdę trudne do zrobienia... dla mnie norma to 5- 8 kolorów a tu aż tyle. No ale po czterech latach ćwiczeń muszę sobie podnosić poprzeczkę bo było by nudno.
Fajne jest to w tej technice że naprawdę trudno jest ponownie stworzyć identyczną , może być bardzo podobna ale nigdy taka sama. Tej już nie mam - zamówiona jest kolejna , zobaczymy jaka wyjdzie, efekt końcowy dopiero po ściągnięciu wosku...
Jeszcze kilka ujęć
Pozdrawiam
Jola
Patrząc na te śliczności nie pozostaje mi nic innego jak odwiedzić autorkę i zakupić kilka unikatowych egzemplarzy:):)
OdpowiedzUsuń>izka<
O proszę, proszę witamy nowego członka. Już nie czuje się taka samotna:)A do Jolanty chętnie się z Tobą Izka wybiorę. Na pewno wybierzesz jakieś piękne jajeczko:)lub dwa dorodne, unikatowe, jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne jaja:)
OdpowiedzUsuńO proszę jak miło.) Serdecznie zapraszam!!! Obydwie
UsuńDziękujemy na pewno przyjdziemy:)
OdpowiedzUsuń