czwartek, 9 maja 2013

Pastelowe poduszki

Uwielbiam buszować po ciucholandach, często udaje mi się wyszukać naprawdę ciekawe perełki. Mam dużo... mam wrażenie że nawet za dużo!!!  fajnych ubrań... z tamtąd właśnie...  gdy  wejdę to zawsze coś wypatrzę i nie mogę się oprzeć.  Ale  teraz coraz częściej większą uwagę zwracam na to co do domu... więc jest nadzieja że szafa nie pęknie.
Wczoraj właśnie  udało mi się upolować fajne  poszeweczki w rewelacyjnej cenie 3 zł za sztukę!!!!   Cieszyłam się jak  dziecko i  bez zastanowienia wzięłam wszystkie jakie były  4 szt dla siebie i 2 dla przyjaciółki.
Ich  pastelowy kolor idealnie pasuje mi do moich pozostałych dodatków, jakość materiału bardzo dobra -  a najbardziej ciekawym detalem jest ich faktura przypominająca skórę węża.  Po ułożeniu ich na kanapie przez chwilę miałam obawy czy  pasują  - czy nie są zbyt nowoczesne i agresywne. Ale ten przepiękny pastelowy kolor  bardzo dobrze współgra z tą fakturą i łagodzi ich charakter.
Mi się podoba, a Wam ?





 
 
Nie będę zbyt oryginalna ale dla mnie maj to najpiękniejszy miesjąc w roku...
uwielbiam go za to że wychodzę na zewnątrz i codziennie w domu mogę mieć inne kwiaty, a niedługo to już w ogóle raj, jak wszystkie moje posadzone  kwiatuszki zaczną się rozwijać... 
Uwielbiam maj za wszystkie jego odgłosy... poranny śpiew ptaków, rechot żab, świerszcze...
za przecudowne zapachy kwitnących drzew, zapach bzu ... jaśminu...
Wszystko to jest  wokół nas .... ładujmy akumulatory na cały rok!!!
 

9 komentarzy:

  1. Poszewki są bombowe,bardzo mi się podobają! Czasem też wpadam do ciucholandów,by upolować jakieś "cuda" ale przyznam,że nigdy nie udało mi się zakupić takich ładnych poszewek. Z resztą pastelowych dodatków tworzą zgrany duet ;) Ta Twoja latarenka też mi się podoba...mam bzika na ich punkcie ale miejsca mało hihi

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne;)Witaj w klubie latarenkowych bzików... u mnie z miejscem na kolejne latarenki też kiepsko.)
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Świetny zakup! Kolorek idealny! Dziś przeczytałam, że kolorem przyszłego miesiąca będzie właśnie pastelowy róż;))) Ja wprost kocham ciucholandy! ostatnio trafiłam na dwa komplety pościeli jeden w bieli, drugi w czerni i to za grosze;))
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio właśnie taki pastelowy róż to mój numer jeden jeżeli chodzi o dodatki:)fajnie ociepla wnętrze i nie przytłacza a przy okazji zupełnie nieświadomie moje poduszki bedą "trendy".
      Super sprawa z tymi ciucholandami ... nigdy nie wiadomo z czym się wyjdzie... uwielbiam to!
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. Cześć ;)
    Zobaczyłam Twojego bloga i od razu tak bardzo mi się spodobał, że już jestem wśród obserwujących ;)
    Wspaniały kolor ;)
    Buziaczki Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam cieplutko i dziękuję za odwiedzinki u mnie

      Usuń
  4. Witam kochaniutka. Moje poszeweczki też już znalazły swoje miejsce co prawda nie u Kamilki, tak jak planowałam, ale w salonie.Mała rzecz a tak cieszy. Jeszcze raz serdecznie dziękuję, naprawdę są wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super cieszę się bardzo że się podobają!!! Oby więcej takich perełek wpadło mi w ręce!!! To się podzielę...
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Róż, mój ulubiony kolor. Zawsze zdobywa moje serce :)

    OdpowiedzUsuń