Trochę eksperymentuję z kolorami, wyszło mi coś a'la bordo. To jest mój ból - nie wszystkie kolory udaje mi się uzyskać. Zawsze musi być ciemne tło - wtedy ładniej jest wyeksponowany wzór. A tak bym chciała zrobić tą techniką takie piękne pastelowe pisaneczki.... ach jeszcze nie znalazłam na to patentu... nie poddaje się, zobaczymy może coś wykombinuję...
I znów nie mogę się nadziwić... Jakie ty masz zdolne rączki kochana!
OdpowiedzUsuńSą prześliczne. A kolorek bardzo Mi się podoba!
dużo słoneczka życzę i ściskam
Nawet nie wiem co napisać,bo słowo "piękne" to zbyt mało!
OdpowiedzUsuńPrzecudne wszystkie !!!
OdpowiedzUsuńfantastyczne!
OdpowiedzUsuńJa wiem tylko jedno naprawdę nie potrafię wybrać pisanki, która najbardziej by mi się podobała. Wszystkie są piękne, a w każdą Jolu wkładasz dużo serca i to właśnie dlatego tak trudno się zdecydować. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńale cudniusie
OdpowiedzUsuńAleż piękne !!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJestem pełna uznania.
Przecudowne!
OdpowiedzUsuń