Emalie te kupiłam zupełnie przypadkiem, w bardzo niepozornym sklepiku z gospodarstwem domowym, czasami warto zajrzeć do takich miejsc bo można znaleźć takie małe skarby...
Do tej pory między meblami a oknem była niewykorzystana dziura.... cały czas planowałam że "coś" tam będzie.... z półeczką kącik prezentuje się o wiele lepiej
To miejsce jakby specjalnie zarezerwowane na tą półeczkę.
OdpowiedzUsuńA cóż to takiego ślicznego w tej kance?
Hej! Jest to krzewuszka, w zeszłym tygodniu kupiłam jeszcze inną jej odmianę z brązowymi liśćmi i różowymi kwiatami ... teraz chodzę po ogrodzie i nie wiem gdzie mam ją posadzić... Jest to fajny bardzo dekoracyjny krzew
UsuńPozdrawiam cieplutko
Świetne łupy Kochana;)emalie boskie!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki