Jak mama nie widzi to syn podpowie..." mamo spójrz jakie piękne złoto-zielone liście"...mój siedmiolatek zauważył siedząc na kanapie w domu... Zdjęcia nie oddają tej chwili... dzisiejszy zachód słońca w naszym ogrodzie - cudo.... zieleń stała się na chwilę złota... dobrze że mam takiego podpowiadacza, jemu nie umykają takie chwile...
Pełna mobilizacja i pierwszy wieczór spędzony na tarasie...świeżo skoszona trawa, kwitnący bez, rechoczące żaby.... rzeka płynie tuż za miedzą... tak to maj... mój najukochańszy miesiąc....
w tle na wierzbie wisi domek dla ptaków, a w nim sikorki i ich pisklęta... siedząc na tarasie widzę jak mama sikorka przynosi młodym jedzonko... zrobię kilka zbliżeń w dzień i Wam pokażę.... może uda się uchwycić jak wchodzi do karmnika...
Co za nastrój,uroczy :)
OdpowiedzUsuńjak pięknie....
OdpowiedzUsuńcudnie! wspaniały klimat!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu...jakie piękne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu...jakie piękne zdjęcia, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAle przecudny klimat... śliczne zdjęcia:):)):)
OdpowiedzUsuńi ciacho wygląda bardzo apetycznie:):):):)
Buziaczki ślę kochana
Piękna sesja zdjęciowa. Urocze miejsce na wieczorny odpoczynek.
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie:)
Pozdrawiam.
Bardzo nastrojowo u Ciebie i masz super meble ogrodowe. Wygodne? I ogród super, szumiące drzewa, pięknie!
OdpowiedzUsuńMebelki są naprawdę wygodne:) Lekkie, łatwo można je przesunąć z miejsca na miejsce:))
UsuńJest to świeżynka - nowy nabytek ale widzę że będą łatwe w utrzymaniu.
Pozdrawiam cieplutko
ślicznie tu u Ciebie ! :)
OdpowiedzUsuń