Wytłumaczyłam sobie że ta wycieraczka bardziej pasuje do nowych lamp:) Więc jest ...
Teraz to już nie wyobrażam sobie wejścia do domu bez niej... bardziej mnie cieszy niż ten główny zakup... lampy zeszły na drugi plan:)
Widać tutaj kawałeczek mojego ... sama nie wiem jak go nazwać... może drugiego korytarza od strony wejścia do domu. Jeszcze nie pokazywałam go Wam z tej perspektywy.
Oj takiej to ja jeszcze nie widziałam,bardzo ciekawa :) W dalszej części widać piękne latarenki...te akurat uwielbiam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
tez spotykam sie z taką fantastyczną wycieraczką. Bardzo ładnie kochana u Ciebie wygląda. Super latarenki. Ściskam
OdpowiedzUsuń