Świat Femi
niedziela, 28 lutego 2016
Trochę inna bo zielona:))
Kolor zielony nie jest moim ulubionym ale tutaj w połączeniu z całością nawet mi się podoba. Jeszcze takiej nie było, wyszła trochę inna niż wszystkie:)) Wzór zupełnie nowy będzie trudny do powtórzenia:))
piątek, 19 lutego 2016
Na początek zamówienie:))
Witajcie:))
Praca wre, sezon jajeczny otwieram pisankami wykonanymi na zamówienie. Idzie mi to malowanie w tym roku wyjątkowo mozolnie:)) Marysia ma w tym swój udział oczywiście, ale nie poddaję się i kradnę czas jak mogę. Między sprzątaniem, gotowaniem i zajmowaniem się dziećmi przede wszystkim powstają takie oto pisaneczki. Miałam wybraną kolorystykę do której dopasowałam motywy:
Praca wre, sezon jajeczny otwieram pisankami wykonanymi na zamówienie. Idzie mi to malowanie w tym roku wyjątkowo mozolnie:)) Marysia ma w tym swój udział oczywiście, ale nie poddaję się i kradnę czas jak mogę. Między sprzątaniem, gotowaniem i zajmowaniem się dziećmi przede wszystkim powstają takie oto pisaneczki. Miałam wybraną kolorystykę do której dopasowałam motywy:
poniedziałek, 28 grudnia 2015
Świąteczne kadry
Święta, Święta i po Świętach. U mnie dopiero teraz więcej zdjęć świątecznych dekoracji, po całej tej gonitwie przygotowań, nareszcie znalazłam chwilkę i pokazuję Wam jak w tym roku udało mi się udekorować domek :))
Kolejny raz zrobiłam zieloną choineczkę i nareszcie zostałam szczęśliwą posiadaczką cotton ball lights. Zrobiłam sobie prezent pod choinkę.
To moja ulubiona zimowa dekoracja.
Zwykłe gałęzie przytargałam z lasu, pomalowałam białą farbą i gotowe.
Proste a jak cieszy:))
Kolejny raz zrobiłam zieloną choineczkę i nareszcie zostałam szczęśliwą posiadaczką cotton ball lights. Zrobiłam sobie prezent pod choinkę.
To moja ulubiona zimowa dekoracja.
Zwykłe gałęzie przytargałam z lasu, pomalowałam białą farbą i gotowe.
Proste a jak cieszy:))
Choinka tradycyjnie w biało-czerwonej kolorystyce.
czwartek, 10 grudnia 2015
Choinka DIY
Kolejna choinka w moim wydaniu - a raczej naszym bo przy jej robieniu pomógł mi Michaś. Wczoraj byłam na warsztatach Świątecznych w jego szkole i wspólnymi siłami stworzyliśmy takie oto drzewko.
Pomysł podpatrzyłam na You Tube. Wykonałam ją w ten sam sposób ale efekt końcowy jest zupełnie inny. Zobaczcie jak w tani i prosty sposób a w dodatku wspólne z dziećmi można wykonać fajną dekorację Świąteczną. Trochę kleju, kartonu papierowego, cekinów i gotowe.
Trzy godziny super zabawy.
Jeżeli Jesteście ciekawi jak ją wykonać, odsyłam do filmu - tam jest wszystko jasno pokazane. Ja użyłam innych materiałów ale ogólny zamysł jest taki sam.
Pomysł podpatrzyłam na You Tube. Wykonałam ją w ten sam sposób ale efekt końcowy jest zupełnie inny. Zobaczcie jak w tani i prosty sposób a w dodatku wspólne z dziećmi można wykonać fajną dekorację Świąteczną. Trochę kleju, kartonu papierowego, cekinów i gotowe.
Trzy godziny super zabawy.
Jeżeli Jesteście ciekawi jak ją wykonać, odsyłam do filmu - tam jest wszystko jasno pokazane. Ja użyłam innych materiałów ale ogólny zamysł jest taki sam.
piątek, 4 grudnia 2015
Nowości zakupowe i trochę sypialni
Przychodzę dzisiaj do Was z kilkoma nowościami. Kupiłam je w przeciągu ostatnich kilku tygodni w różnych miejscach i tak się złożyło że prawie wszystkie znalazły swoje miejsce w sypialni.
Bardzo długo szukałam narzuty na nasze łóżko. Przewinęło się już kilka i do tej pory nie byłam z nich całkowicie zadowolona. Fajnie wyglądała biała ale Wiecie jak to jest z białym - co chwilę musiałam ją prać. Przy trójce dzieci trochę to uciążliwe, więc poszukiwania trwały dalej. Aż nareszcie od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką przepięknej szarej narzuty. Kupiłam ją w Home & you i jestem z niej strasznie zadowolona. Na dodatek upolowałam ją w okazyjnej cenie - skorzystałam z bonu i była dużo tańsza.
Nad poduszkami z drzewem - też są nowe- zastanawiałam się bardzo długo. Najpierw kupiłam jedną i tu przefujarzyłam bo była mega promocja ( kosztowała 17zł w nowo otwieranym JYSK ). A później jak pojechałam po drugą była już w normalnej cenie - tak to jest jak się za długo zastanawiamy.
Brawo niezdecydowanie !!!!!
Kocyk w gwiazdki i lustro pochodzi z PEPCO. Lubię robić tam zakupy - bo jest to naprawdę niedrogi sklep i bardzo często można znaleźć tam fajne perełki w rozsądnej cenie.
Nad lustrem zastanawiam się jeszcze - gdzie je ulokować:)))))
Bardzo długo szukałam narzuty na nasze łóżko. Przewinęło się już kilka i do tej pory nie byłam z nich całkowicie zadowolona. Fajnie wyglądała biała ale Wiecie jak to jest z białym - co chwilę musiałam ją prać. Przy trójce dzieci trochę to uciążliwe, więc poszukiwania trwały dalej. Aż nareszcie od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką przepięknej szarej narzuty. Kupiłam ją w Home & you i jestem z niej strasznie zadowolona. Na dodatek upolowałam ją w okazyjnej cenie - skorzystałam z bonu i była dużo tańsza.
Nad poduszkami z drzewem - też są nowe- zastanawiałam się bardzo długo. Najpierw kupiłam jedną i tu przefujarzyłam bo była mega promocja ( kosztowała 17zł w nowo otwieranym JYSK ). A później jak pojechałam po drugą była już w normalnej cenie - tak to jest jak się za długo zastanawiamy.
Brawo niezdecydowanie !!!!!
Kocyk w gwiazdki i lustro pochodzi z PEPCO. Lubię robić tam zakupy - bo jest to naprawdę niedrogi sklep i bardzo często można znaleźć tam fajne perełki w rozsądnej cenie.
Nad lustrem zastanawiam się jeszcze - gdzie je ulokować:)))))
niedziela, 29 listopada 2015
Odliczanie rozpoczęte
Tak to już dziś - pierwszy dzień Adwentu. Ocknęłam się w ostatniej chwili, by jakiś stroik wykombinować i uroczyście rozpocząć czas oczekiwania. To wspaniały radosny okres. Święta mijają szybciutko ale najcudowniejsze jest to czekanie i obmyślanie całej otoczki Świętowania. Nie ma co trzeba wejść na strych i powolutku dekorować dom by wczuwać się w tą radosną atmosferę. By w ostatniej chwili nie zaprzątać sobie głowy dekorowaniem tylko spokojnie bez pośpiechu rozkoszować się tym wyjątkowym czasem. Celebrować chwilę.
Tym bardziej że w tym roku mam zadanie trochę utrudnione, Marysia jeszcze wymaga dużo uwagi. Muszę wszystko dobrze rozplanować aby zdążyć na czas.
Wczoraj specjalnie wybraliśmy się do lasu po szyszki i powstał taki mało skomplikowany stroik adwentowy. Co nieco też już porozkładałam po domu.
Tym bardziej że w tym roku mam zadanie trochę utrudnione, Marysia jeszcze wymaga dużo uwagi. Muszę wszystko dobrze rozplanować aby zdążyć na czas.
Wczoraj specjalnie wybraliśmy się do lasu po szyszki i powstał taki mało skomplikowany stroik adwentowy. Co nieco też już porozkładałam po domu.
Miłego końca niedzieli Wszystkim życzę
Jola
Subskrybuj:
Posty (Atom)