niedziela, 19 stycznia 2014

Mój król

U nas dzisiaj niedziela pełna wrażeń, nasz Michaś wspólnie z dziećmi ze swojego przedszkola  brał udział w Jasełkach:)) Wystąpił jako król Melchior, Trochę stresu było ale wszystko wyszło super:))) Stres oczywiście mamy ... nie syna... on poradził sobie bardzo dobrze, ani śladu   tremy :)))
Strój pożyczyliśmy, ale koronę już zrobiłam sama. Wystarczył gruby ozdobny papier, błyszczący samoprzylepny papier, cekiny i kilka błyszczących szkiełek. Wzór znalazłam tutaj, można sobie wydrukować szablon i odrysować - tak jest o wiele prościej .... ale ja oczywiście jak zwykle zostawiam wszystko na ostatnią chwilę.... koronę robiłam wczoraj w nocy, nie mam drukarki i musiałam rysować odręcznie... ale grunt że wyszła i mały król zadowolony!!!






Zbliżenie na koronę



niedziela, 12 stycznia 2014

Popieram!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie w Nowym Roku:)))))
Dzisiaj szybko i na temat, słuszna, cudowna akcja, świadczę swoim przykładem.... naprawdę warto pomagać....Po pierwsze   na pewno gdyby nie aparatura w którą wyposażyła szpital właśnie Orkiestra.... naszej Julci nie byłoby teraz z nami!!!!!!! .....gdy się urodziła było z nią naprawdę źle, dużo by było pisać.... trudne, bolesne wspomnienia.... może kiedyś więcej o tym napiszę..... ale to nie wszystko, nie skończyło się tylko  na tym...  po czterech miesiącach spędzonych non stop w szpitalu, chcieliśmy ją wreszcie zabrać do domu. Mimo jej bardzo złego stanu zdrowia,  wielkich przeszkód,  medycznych utrudnień ( Julcia nie jadła sama, nie miała odruchu połykania ) walczyliśmy o to żeby była z nami...............
Pomógł nam w zabraniu jej ze szpitala  właśnie Jurek Owsiak!!!!!! Nie było nas stać  ( byliśmy młodzi i oboje z mężem nie pracowaliśmy) na zakup odpowiedniego aparatu, który pozwoliłby naszej Julci funkcjonować w domu......Zwróciliśmy się z prośbą do Fundacji Jurka i nie odmówił nam!!!!!!!!!!!!!!!!
Także potwierdzam na własnym przykładzie  WARTO WSPIERAĆ WIELKĄ ORKIESTRĘ ŚWIĄTECZNEJ POMOCY!!!!!!!